Obraz jak muzyka
Kandinsky nie był urodzonym malarzem, który mógł cieszyć się barwami i kolorami, bez namysłu o tym, jakie znaczenie mają jego obrazy i jaki niosą przekaz. W malarstwie pragnął osiągnąć efekt łączenia kolorów, linii i kształtów niezależnych od rozpoznawalnych obiektów. Powstałe tak formy miały wywoływać u tego, co patrzy wrażenie wybrzmiewającej z obrazu muzyki, która w jednym momencie opisywałaby pragnienia, pomysły i głębokie emocje. Jego projekt, mimo że bardzo ambitny, nie był oczywiście zupełnie nowy.
Analogie między malarstwem, a muzyką od dawna były powszechne. Wielu myślicieli próbowało skodyfikować rzekomą ekspresyjność kolorów, linii i kształtów. Co więcej, w tych latach tj. tuż przed I wojną światową Kandinsky nie był sam w nurcie niefiguratywnej sztuki. W 1909 roku kubiści wynaleźli wizualizowane i rozdrobnione wizje rzeczywistości, które widzów wprawiły w zachwyt pomieszany z zakłopotaniem. W latach 1910-1914 na liście pionierskich artystów abstrakcyjnych znalazło się wielu znakomitych malarzy. Ścisłe badanie dzieł i dat może więc wykazać, że Kandinsky nie zasługuje na to, by być nazywanym, jak to często bywa, “twórcą” niefiguratywnego malarstwa. Nie można go nazwać twórcą tego nurtu, ale oczywiście wciąż pozostaje pionierem o dużym znaczeniu w historii sztuki.